Loading…

Mechanika Pojazdów Osobowych

Mobilny Warsztat Samochodowy - Elektronika i Elektryka Samochodowa z dojazdem do klienta.
Kontakt do Mechanika

Cios w złodziejski biznes – nowy sposób na ochronę auta przed kradzieżą! DATATAG.



Więcej szczegółów o systemie DATATAG
https://expero.com.pl/datatag

EDIT: Odpowiedzi Tomka na 3 najczęściej powtarzające się pytania w komentarzach:
1. Cena od 1000 netto
2. Wypłata odszkodowania następuje w momencie zakończenia postępowania. Auto (całe) odzyskane – jest zwracane. Auta nie ma – postępowanie jest umarzane, pieniądze wypłacane. Już teraz znalezienie silnika w dziupli nie jest przeszkodą do wypłaty (silnik to nie auto, patrz reguła wyżej). Tym bardziej jeśli będzie to lampa. Takie znalezisko idzie wówczas do właściciela czyli do firmy ubezpieczeniowej.
3. Auto oznakowane Datatag będzie miało znacznie niższą wartość dla złodzieja (pamiętajcie w filmach… nikt nie chce znakowanych dolarów 😁)
====

Złodzieja należy łapać nie tylko na gorącym uczynku… Tylko jak?
Zobaczcie jaki pomysł ma Tomek – bohater najpopularniejszego polskiego filmu o kradzieży na walizkę

Subskrybuj kanał Zachar OFF: http://www.youtube.com/user/ZacharOFFpl?sub_confirmation=1

Zobacz co testuję teraz:
https://www.facebook.com/zacharoffpl
https://instagram.com/zachar_off

Pobrane z Youtube Elektronik i Elektryk Samochodowy, Warsztat Samochodowy – Mechanik i Diagnostyka, Naprawiamy Silniki Samochodowe Warszawa, Naprawa Silników Samochodowych – Remonty kapitalne Warszawa, Wymiana radia w samochodzie, Remonty kapitalne Silników do Auta Warszawa, Elektronik Samochodowy,

38 thoughts on “Cios w złodziejski biznes – nowy sposób na ochronę auta przed kradzieżą! DATATAG.

  1. EDIT: Odpowiedzi Tomka na 3 najczęściej powtarzające się pytania w komentarzach:
    1. Cena od 1000 netto
    2. Wypłata odszkodowania następuje w momencie zakończenia postępowania. Auto (całe) odzyskane – jest zwracane. Auta nie ma – postępowanie jest umarzane, pieniądze wypłacane. Już teraz znalezienie silnika w dziupli nie jest przeszkodą do wypłaty (silnik to nie auto, patrz reguła wyżej). Tym bardziej jeśli będzie to lampa. Takie znalezisko idzie wówczas do właściciela czyli do firmy ubezpieczeniowej.
    3. Auto oznakowane Datatag będzie miało znacznie niższą wartość dla złodzieja (pamiętajcie w filmach… nikt nie chce znakowanych dolarów 😁)
    ====

    Złodzieja należy łapać nie tylko na gorącym uczynku… Tylko jak?
    Zobaczcie jaki pomysł ma Tomek – bohater najpopularniejszego polskiego filmu o kradzieży na walizkę

    Więcej szczegółów o systemie DATATAG
    https://expero.com.pl/datatag

    Subskrybuj kanał Zachar OFF: http://www.youtube.com/user/ZacharOFFpl?sub_confirmation=1

    Zobacz co testuję teraz:
    https://www.facebook.com/zacharoffpl
    https://instagram.com/zachar_off

  2. Na wstępie . Korzystam z grzecznościowego konta. Przez całe lata 90 te zajmowałem się szkodami pokradzieżowymi dla Towarzystw Ubezpieczeniowych i mogę tylko powiedzieć że ten system z mikro kropkami ma ok 20 lat ( bodajże najpierw wprowadzono go w Australii ) a znakowanie jeszcze więcej , ze znakowaniem widzianym w UV włącznie . Niestety , totalnie się to nie sprawdziło . Auto które zostanie skradzione na części po paru godzinach wygląda jak sklep z częściami a po kilku dniach jest rozdzielone na cały kraj. Co komu po tym jak zginie mu auto za 100 tyś jak odzyska z niego jedną lampę ? . Panie Zachar , o ile z Keyles Go skorzystałem , bo ma to sens , choć przy następnym już nie skorzystam bo ma system dynamicznego kluczyka o tyle te prezentowane patenty ,trącają myszką i niczemu wielkiemu nie służą . Jeszcze musiał by to ktoś sprawdzać w trakcie np: przeglądu. A to i tak niewiele by zmieniło jesli ktoś wykazał by że zakupił częśc w dobrej wierze.

  3. Kiedyś było coś podobnego w latach 90 tych. Nazywało się Somerw i oprócz numerów na szybach miało też ukryte znakowanie na różnych elementach pojazdów, niewidoczne gołym okiem.

  4. Cena będzie atrakcyjna, czyli jaka? xd, obstawiam że kilka tysi jak nie kilkanaście w przypadku w miarę młodych aut tym bardziej klasy premium, chciałbym się mylić, dziękuję dobranoc

  5. Producenci aut powinni to sami robić laserem, w tysiącu miejsce, wielokrotnie na każdym kluczowym elemencie. Niech opatentuje i sprzeda Mercedesowi BMW i VW 🙂

  6. walizka tez kiedyś była tylko dla służb i ten skaner tez w końcu będzie dla złodzieja i znajda sposób jak narzucić inny nr do tych mikrocnhipow bez sensu marnowanie pieniędzy
    jedynie co może się udać to te micro karteczki z numerami ale nie wiem jak one przetrwają próbę czasu uv razy 6 lat

  7. Parę komentarzy ode mnie, mieszkańca Wielkiej Brytanii skąd ten produkt się oryginalnie wywodzi:
    1. Film ten jest po prostu materiałem reklamowym, co zresztą YT otwarcie sygnalizuje. Kanał Zachar off to taki sam biznes jak piekarnia czy fabryka mebli. Niekoniecznie mi się to podoba, ale to kanał Zachara w końcu i może robić tu co chce 😉
    2. "nowy sposób na ochronę auta przed kradzieżą" – oczywista bzdura i clickbait aby filmik miał większą oglądalność. Jak mają ukraść to i tak ukradną czy ma Datatag czy nie. Dla właściciela pojazdu oznakowanie nie ma najmniejszego realnego znaczenia.
    3. Jak już inni wspomnieli Datatag instaluje się w UK od chyba 2010 roku więc to nie jest żadna nowość. W większości produkt ten jest używany do znakowania rowerów i motocykli. W UK nie oferowane są zestawy do znakowania samochodów. Maksymalny koszt to 89.99 funtów za zestaw do samoinstalacji (tak, można to zrobić samemu). Szczegóły całego systemu i dodatkowe informacje: http://www.datatag.co.uk
    4. Przysłowiowy Kowalski nie ma żadnej możliwości sprawdzenia czy kupowana przez niego na Allegro czy eBay lampa, czy zderzak nie pochodzą z kradzieży, więc Datatag zwykłym ludziom w niczym raczej nie pomoże.
    5. Myślę, że poza Expero dobry biznes zrobił tu angielski Datatag. Nie jest tajemnicą, że Polacy (Litwini, Rumuni, Bułgarzy itp), nie mają dobrej opinii na Zachodzie i samochody/ motocykle, które znikają w UK są często wywożone do, jak to mówią Anglicy, "Eastern Europe". Posiadając przedstawiciela w PL w postaci Expero mogą sporo zarobić odnajdując przypadkiem motocykl z Anglii w polskiej dziupli.
    6. Sprzedając oznakowany samochód / motocykl nowy właściciel musi otrzymać dokumenty systemu Datatag i przerejestrować właściciela w systemie Datatag. Oraz zapłacić opłatę za przeniesienie, która w UK wynosi 20 funtów: https://www.datatag.co.uk/owner.php. Niestety tej informacji zabrakło w filmie, a na polskiej stronie jest info o jakiejś niekoreślonej "opłacie administracyjnej" https://www.datatag.pl/owner.php
    7. Firmy ubezpieczeniowe niekoniecznie będą oferowały zniżki, bo jak wspomniałem w pkt. 2 system ten nie zapobiega kradzieży. Choć muszę przyznać, że w UK pojazd z systemem Datatag zazwyczaj ma ubezpieczenie niższe, ale są to wartości ledwie kilkuprocentowe czyli pomijalne.
    8. Nowe motocykle w UK mają zazwyczaj Datatag instalowany przez dealera w cenie (tak jest z moją Hondą) więc ja osobiście nie poniosłem żadnego kosztu. I tak chyba powinno być w każdym kraju.
    9. Poniżej wątek z angielskiego forum motocyklowego z realnymi opiniami na temat systemu. Ocenę pozostawiam Wam wszystkim:
    https://www.bikechatforums.com/viewtopic.php?t=323027

  8. Złodzieje już mają rozwiązanie na ten patent. Wystarczy obejżeć kilka filmów z najnowszymi technologiami od chinczyków. przypominam że to stwożył człowiek człowiek też to obejdzie

  9. ja czekam na system,, który na 100 % uniemożliwi kradzież auta. Co mi po tym, że po dwóch tygodniach dostanę info od policji, że znaleźli części z mojego auta w tej czy tamtej dziupli? Jest to pewien postęp, jeżeli chodzi o handlujących lewymi częściami i to jest na plus. Natomiast ja czekam na system, który uniemożliwi kradzież auta. Bo jak się okazuje, nawet systemy gps nie dają rady…

  10. Witam, proszę o odpowiedz, chcę założyć firmę i świadczyć usługi polegające na zabezpieczeniu mienia (pojazdu) czy wasza Firma prowadzi szkolenia i doradztwo co do zakupu sprzętu do znakowania pojazdu i pomoc techniczną oraz pomoc prawną, Pozdrawiam

  11. Jakoś mnie to nie przekonało. Tak jak pisali poprzednicy, uważam że to powinni robić producenci. O ile to ma jakiś skutek bo mam wrażenie że wiele z tych oznaczeń można znaleźć i usunąć. Oczywiście takie oznaczenia, jak przetrwają, mogą być pomocne podczas kontroli ale wiele elementów z kradzionych samochodów, sprzedaje się bez kontroli a wielu kupujących nie interesuje pochodzenie. Tak jak na przełomie XX/XXI wieku, masowo kradziono samochodowe radia, wszyscy na to narzekali a potem lecieli na giełdy (np. sławny Wolumen) i kupowali takie od szemranych sprzedawców. Kradzieże radyjek by się skończyły jak by nie były kupowane. Podobnie z elementami samochodów.

  12. Nie wiem, jak niby miałoby mi to pomóc w uchronieniu przed kradzieżą auta. Wszystko pokazane w filmie odczyta dopiero rzeczoznawca i to wyłącznie wtedy, jak akurat natrafi na dany element.
    1. Żaden Ziutek nie będzie się zastanawiał czy kradnie auto znakowane, bo nie ma dla niego bezpośredniego i szybkiego zagrożenia, że wpadnie.
    2. Z ręką na sercu, kto kupując części zamienne sprawdza jego numery seryjne w jakiejś bazie? Kto będzie chodził z lampą UV i szukał takich oznaczeń?
    3. Kto po kradzieży auta będzie z lampą szukał swoich części na szrotach i u handlarzy?

    No nie widzę uzasadnienia dla wydawania dodatkowego 1k PLN netto.
    O ile nie jeździmy autem, które opłaca się brać na lawetę albo do ciężarówki, to sens mają jedynie systemy, które unieruchomią auto.

  13. Jak już auto pójdzie to mam głęboko w d… te znaczki. Szansa na to, że się znajdzie w jakiejś dziupli są znikome a nawet jeśli to po co komu te nerwy. Złodzieja trzeba zniechęcić do kradzieży tu i teraz na gorąco a nie utrudniać mu sprzedaż części po fakcie. Tylko MOCNE AC. Dziękuję za uwagę.

  14. Mocny materiał. Ja jestem w szoku Zachar. Sam dopiero niedawno dowiedziałem się o tej całej walizce, jak w ciągu 1 tygodnia w okolicy zginęło 10 nowiutkich japończyków, a temat – jak się okazuje znany – od lat..

  15. Kogo ma odstraszać system Datatag? Przecież złodziej jak kradnie samochód na części nie wie, że w pojeździe są oznakowane części. No chyba, że jak w dziupli się zorientuje, to ponownie złoży skradziony samochód i odda właścicielowi. Jeżeli na samochodzie będzie naklejka informująca, że pojazd jest oznakowany, to złodziej albo zrezygnuje z kradzieży, albo nie zrezygnuje, tylko części po demontażu dokładnie "wyczyści". Poza tym wtedy taniej wyjdzie naklejenie samej naklejki i liczenie, że złodziej ominie nasz samochód. Za ten system powinni płacić i montować producenci i dealerzy, a nie użytkownicy. Poza tym znając zaradność złodziei to szybko zaopatrzą się w skanery wykrywające znaczniki. Tylko te ich skanery będą czulsze i mniejsze od tych, które będzie miała policja.

  16. tylko w serialach policja łapie sąd karze a w życiu to po miesiącu umarzają i myślą aby o 1500 iść do domu i na emeryturke w wieku 40 lat no bo to niebezpieczna praca ,jak coś ukradną to kamień w wode

  17. Dla mnie bez sensu, bo przecież takie auto można sprzedać i powiedzieć że było zabezpieczone przeze mnie, czy ktoś sprawdza częsć kupioną na allegro lampą UHV? zakładam i cieszę się że tanio

Dodaj komentarz

Zadzwoń!