SUBSKRYBUJ: https://www.youtube.com/c/AdamKornackiTestuje?sub_confirmation=1 Niepozorny, przestronny, miejski, elektryczny. Opel Corsa stanowi podstawę segmentu B. Kiedyś kwadratowy, potem obły, a teraz? Miłego odbioru!!! #motoryzacja #adamkornacki #automaniak
Pobrane z Youtube Elektronik i Elektryk Samochodowy, Warsztat Samochodowy – Mechanik i Diagnostyka, Naprawiamy Silniki Samochodowe Warszawa, Naprawa Silników Samochodowych – Remonty kapitalne Warszawa, Wymiana radia w samochodzie, Remonty kapitalne Silników do Auta Warszawa, Elektronik Samochodowy,
Related
23 thoughts on “Elektryczna Corsa, czyli patent na miejską jazdę”
Tylko burakowy miłośnik samochodów może kręcić bączki tak sympatycznym i miłym samochodem w takim głębokim żwirze . Niech Pan zaprosi może Panią Soche i każe jej biegać i tańczyć w szpilkach w tym żwirze . Ostro ale może czerwona lampka zaświeci się w głowie .
130 000 zł… te ceny nadal są z kosmosu, a oszczędności tylko i wyłącznie jeśli posiada się własny punkt ładowania(garaż). Nie wspominając już o tym, że ceny energii elektrycznej nie będą spadać, a w USA już planuje się przerzucenie podatku drogowego(zawartego w cenie paliw) na samochody elektryczne(prawdopodobnie płatne od kilometra). W Polsce jadąc samochodem spalającym 7 litrów(benzyny lub diesla) na setkę płacimy 12zł podatku drogowego w paliwie na 100km. Jeśli samochody spalinowe zostaną wyparte przez elektryki, to nie miejmy wątpliwości, że te 12zł/100km zostanie przerzucone na samochody elektryczne. Dodajmy do tego większe ceny za kWh energii elektrycznej w najbliższych latach i zapomnijmy o oszczędnościach, o ile wgl obecnie jakiekolwiek istnieją w związku z zakupem auta elektrycznego.
Jak na motoryzacyjnego dziennikarza z korzeniami i historią w TV, to jest Pan, Panie Adamie, klasą w samą w sobie. Zero sztuczności, nadęcia, luzik. Fajnie że prowadzi Pan coś swojego. Moim zdaniem drugi po Blogomotive kanał Moto na polskim jutubie 😁
Witam panie Adamie. W Chinach już są stacje wymiany baterii w samochodach elektrycznych. Czemu u nas w Europie nie mogą tego zrobić ??? Parę min. i bateria wymieniona, tak powinno być, gdyż nie wszyscy mają dostęp do ładowarek a tym bardziej w dużych miastach.
Takie auta jak Corsa-e są dużo sensowniejsze niż pojazdy od podstaw projektowano jako pojazdy na baterie. Myślę, że nie byłoby wielkim problemem wstawienie pod maskę porządnego silnika spalinowego na przykład diesla 1.6 i po wywaleniu niepotrzebnych baterii układu wydechowego. Można wtedy dzięki temu że auto jest zarejestrowane jako elektryk wjeżdżać do coraz liczniejszych stref wolnych od samochodów spalinowych jak również uniknąć nieuchronnych prześladowań i dyskryminacji kierowców samochodów spalinowych. Nikt nie będzie sprawdzał emisji spalin w aucie elektrycznym dzięki temu można spokojnie jeździć bez dpf, ad blue i innych zbytecznych wynalazków aktywistów i ekoterrorystów służących gnębieniu kierowców, jedynym problemem jest cena ale pewnie dofinansowanie do zakupu samochodów na baterie będzie tylko wzrastać.
Cena samochodów elektrycznych jest z kosmosu. Tydzień temu byłem w salonie renault oglądałem zoe i clio . Cena zoe to od 135 do 140tys.zł. w zależności od wyposażenia i baterii . Cena Clio to 75tys. z podobnym wyposażeniem i mocą . Wole te clio a 70 tys wydać na paliwo do niego co wystarczy na przejechanie 150000tys.km. Samochód elektryczny to nie instalacja gazowa że zwróci się po dwóch latach użytkowania.
Podoba mi się ten konserwatywny styl nadwozia. Też uważam że duże elektryki obecnie nie mają sensu. Właśnie taki segment B lub A by zmniejszyć cenę i zwiększyć możliwości manewrowania w zatłoczonym mieście. Bateria 50 kWh to bardziej niż trzeba do miasta. Panie Adamie kupił Pan sobie elektryka do miasta? 😉
Jeden zasadniczy problem, eksploatacja jest tania ALE auto elektryczne jest bardzo drogie. W cenie elektryka mam auto spalinowe i paliwo na 20 lat ;D Auta spalinowe można kupić w praktycznie każdym przedziale cenowym, od 1zł do kilkudziesięciu milionów. Stację paliwowe są na całym świecie. Elektryka spoko opcja ale jako któreś auto w rodzinie do jeżdżeniu wokół komina.
Samochód do wożenia kabli
Jeździłem Corsą-E, jazda spoko, gorzej jak zimą zasięg spadł z teoretycznych 320km na 110km 😀
Adam i ładny opel?? Wooow ale się pozmieniało;)
Tylko burakowy miłośnik samochodów może kręcić bączki tak sympatycznym i miłym samochodem w takim głębokim żwirze . Niech Pan zaprosi może Panią Soche i każe jej biegać i tańczyć w szpilkach w tym żwirze . Ostro ale może czerwona lampka zaświeci się w głowie .
130 000 zł… te ceny nadal są z kosmosu, a oszczędności tylko i wyłącznie jeśli posiada się własny punkt ładowania(garaż). Nie wspominając już o tym, że ceny energii elektrycznej nie będą spadać, a w USA już planuje się przerzucenie podatku drogowego(zawartego w cenie paliw) na samochody elektryczne(prawdopodobnie płatne od kilometra). W Polsce jadąc samochodem spalającym 7 litrów(benzyny lub diesla) na setkę płacimy 12zł podatku drogowego w paliwie na 100km. Jeśli samochody spalinowe zostaną wyparte przez elektryki, to nie miejmy wątpliwości, że te 12zł/100km zostanie przerzucone na samochody elektryczne. Dodajmy do tego większe ceny za kWh energii elektrycznej w najbliższych latach i zapomnijmy o oszczędnościach, o ile wgl obecnie jakiekolwiek istnieją w związku z zakupem auta elektrycznego.
Piesi święte krowy?
Jeszcze bardziej nikomu nie potrzebne są auta takie jak Audi e-tron oraz Mercedes EQC czy też Mustang Mach-e…
Jak na motoryzacyjnego dziennikarza z korzeniami i historią w TV, to jest Pan, Panie Adamie, klasą w samą w sobie. Zero sztuczności, nadęcia, luzik. Fajnie że prowadzi Pan coś swojego. Moim zdaniem drugi po Blogomotive kanał Moto na polskim jutubie 😁
Libię słuchać Pana Adama ale te testy zawsze wyglądają jakby były na zamówienie producenta. Same ochy i achy
Będę testował w następnym tygodniu. Zapowiada się ciekawie 😉
Witam panie Adamie. W Chinach już są stacje wymiany baterii w samochodach elektrycznych. Czemu u nas w Europie nie mogą tego zrobić ??? Parę min. i bateria wymieniona, tak powinno być, gdyż nie wszyscy mają dostęp do ładowarek a tym bardziej w dużych miastach.
Co do elektryków ma Pan 100 % rację. Elektryki na miasto ale nie na trasę.
Jeżdżę amperą-e na minuty – nie mógłbym mieć takiego auta w Trójmieście – zabrali by mi prawko
Mam dziwne wrażenie że film był sponsorowany 😉
Lepszy elektryk niż te 3 cylindrowe trzęsące się gówienka
Takie auta jak Corsa-e są dużo sensowniejsze niż pojazdy od podstaw projektowano jako pojazdy na baterie. Myślę, że nie byłoby wielkim problemem wstawienie pod maskę porządnego silnika spalinowego na przykład diesla 1.6 i po wywaleniu niepotrzebnych baterii układu wydechowego. Można wtedy dzięki temu że auto jest zarejestrowane jako elektryk wjeżdżać do coraz liczniejszych stref wolnych od samochodów spalinowych jak również uniknąć nieuchronnych prześladowań i dyskryminacji kierowców samochodów spalinowych. Nikt nie będzie sprawdzał emisji spalin w aucie elektrycznym dzięki temu można spokojnie jeździć bez dpf, ad blue i innych zbytecznych wynalazków aktywistów i ekoterrorystów służących gnębieniu kierowców, jedynym problemem jest cena ale pewnie dofinansowanie do zakupu samochodów na baterie będzie tylko wzrastać.
No dobra ale skąd wiesz że te wszystkie przyciski itp.sie nie wyświechtają po tych kilku latach?!
Do 208 ma daleko
Oglądam na słuchawkach a tu tylko głos prowadzącego… masakra te elektryki:)
Cena samochodów elektrycznych jest z kosmosu. Tydzień temu byłem w salonie renault oglądałem zoe i clio . Cena zoe to od 135 do 140tys.zł. w zależności od wyposażenia i baterii . Cena Clio to 75tys. z podobnym wyposażeniem i mocą . Wole te clio a 70 tys wydać na paliwo do niego co wystarczy na przejechanie 150000tys.km. Samochód elektryczny to nie instalacja gazowa że zwróci się po dwóch latach użytkowania.
Podoba mi się ten konserwatywny styl nadwozia. Też uważam że duże elektryki obecnie nie mają sensu. Właśnie taki segment B lub A by zmniejszyć cenę i zwiększyć możliwości manewrowania w zatłoczonym mieście. Bateria 50 kWh to bardziej niż trzeba do miasta. Panie Adamie kupił Pan sobie elektryka do miasta? 😉
Jeden zasadniczy problem, eksploatacja jest tania ALE auto elektryczne jest bardzo drogie.
W cenie elektryka mam auto spalinowe i paliwo na 20 lat ;D
Auta spalinowe można kupić w praktycznie każdym przedziale cenowym, od 1zł do kilkudziesięciu milionów.
Stację paliwowe są na całym świecie.
Elektryka spoko opcja ale jako któreś auto w rodzinie do jeżdżeniu wokół komina.
Jest naprawdę ładny. Kiedyś mówiłam, że nie chce elektryka, ale przekonałam się i jestem zwolenniczką ich.