Dzisiaj Wasz profesor korzysta z psychoterapeutycznych właściwości jutuba i uzewnętrznia się Wam.
Pozdro!
CHCECIE WIECEJ HISTORYJEK O POJEBACH TO PISZCIE BO TEN TU TO TYLKO WIERZCHOŁEK GÓRY LODOWEJ XD
Pobrane z Youtube Wszystkie samochody osobowe i autobusy wszystkich marek można sprawdzić i naprawić w naszym warsztacie samochodowym. Klienci mogą tutaj naprawić swoje silniki wysokoprężne i benzynowe, skrzynie biegów, układy przeniesienia napędu, hamulce, układ kierowniczy, paliwo, układ wydechowy, elektrykę i zawieszenie. W warsztacie dokonujemy również pełnej wymiany oleju oraz wymieniamy filtry, klocki hamulcowe oraz tarcze hamulcowe. Prowadzone są tu również prace związane z blachą samochodową.
Więcej informacji o ofercie można uzyskać telefonicznie.
Mechanik z Dojazdem w Warszawie. Elektronik i Elektryk Samochodowy, Warsztat Samochodowy – Mechanika i Diagnostyka, Naprawiamy Silniki Samochodowe w Warszawie, Naprawa Silników Samochodowych – Remont w Warszawie. Remont silników samochodowych w Warszawie, Elektronik Samochodowy, Wymiana radia w samochodzie,
Related
44 thoughts on “MECHANIK PARTACZ USZKODZIŁ SAMOCHÓD KLIENTOWI PODCZAS WYMIANY ROZRZĄDU.”
Nie obrażajmy bydła (czyt. zwierząt) bo ono potrafi się lepiej zachować
Może jednak jakieś cechy wspólne macie? Np nieprzyjaźń z Rosją wyniesiona z mediów głównego ścieku? Albo; szacunek do Tiahnyboka-Frotmana, Walcamana, Zełenskyy'kego, który posiadł sztukę gry na pianinie własnym przyrodzeniem i w duecie, i jego państwa 404, które 70 lat temu dokonało czynu, mającego w zamierzeniu zostać przez Polaków zapamiętanym na wiele pokoleń? Coś jednak pamięć szwankuje przy takim natłoku ,,informacji".
90%mechanikow to jest dno! Wymieniałem rozrząd w vtec 1,8 Accord po wymianie vtec się przestał załączać. Mówię mu że się nie załącza przejechaliśmy się 4000onrotów i echo a on mi mówi że wg niego wszystko jest ok! I co miałem go pierdolnąć od razu czy jak wysiądzie dopiero. Niestety takich mechaników mamy w Polsce! Szkoda że nie mieszkam w Białymstoku. Pozdrawiam
Usługi to najbardziej niewdzięczna działalność…. Klienci często sami nie wiedzą czego chcą, a płacąc za usługę myślą, że są Rockefellerami natomiast usługodawcę traktują jak złodzieja i naciągacza. Kiedyś miałem okazję dorabiać w usługach,m była to inna branża bo montowałem kuchnie robione na zamówienie. Zawsze po montażu ludzie mieli uwagi, że nie tak miało być, że inaczej to sobie wyobrażali …. no i , że zapłacili zbyt dużo. Ja mam mechanika – kolegę do którego jeżdżę z autem i widzę jak się chłopak boksuje z tępymi dzidami, które odstawiają stare złomy, a oczekują cudów prawie za darmo…. Nikt nie bierze pod uwagę, że usługa kosztuje bo części drogie (i często te części są podłej jakości nawet jak są dobrej firmy bo covid zrobił swoje i jakość jest gorsza), mechanik musi zarobić na Urząd Skarbowy, na ZUS, na opłaty za energię i jeszcze przydało by się parę złotych na chleb zarobić… Cenimy swoją pracę ale cudzej już nie bardzo. Najlepiej zrobić czarną listę klientów i wymieniać miedzy warsztatami w okolicy by nikt inny nie nabił się na nich… niech na wymianę oleju jadą na drugi koniec Polski albo do Niemiec. Ja boksuję się z silnikiem po remoncie kapitalnym. Części do remontu z tzw pierwszego montażu czyli to co daje producent auta. Po zamontowaniu nowego rozrządy napinacz padł po 10 minutach pracy silnika. Przecież to nie wina mechanika…. wymiana w ramach gwarancji jeszcze przed opuszczeniem warsztatu. Obecnie ciągle cieknie uszczelniacz wałka rozrządu. Więc wymieniłem wałek na nowy oryginał z serwisu i.. dalej cieknie… No co? mam zlinczować mechanika, który zęby zjadł na takich naprawach, że po remoncie głowicy i wymianie wszystkich części olej cieknie bo części są do d**y? A Profesorowi współczuję….. Klientom w ramach bonusu może niech warsztat stawią herbatę z melisy? pomożę uspokoić i ukoić nerwy….
8 lat miałem warsztat, za miesiąc minie 5 lat jak zamknąłem biznes, mam spokojną głowę, zdrowszy jestem… Takich "Januszy" jest pełno, nie było miesiąca, żeby taka gnida nie chciała wrobić mnie w jakieś stare usterki i zepsucie jego pojazdu.
.. ileż razy.. !! 😂 z reguły wytrzymuję do momentu gdy usłyszę "klient nasz pan". Człowiek do klienta z sercem na talerzu, a na koniec wstrząs i rozgoryczenie.. tym bardziej, że tzw " nasz pan" nawet nie wie o czym mówi. Tłumaczysz, klarujesz jak krowie na pastwisku, zniżasz się do poziomu idioty.. a na koniec blokujesz w telefonie. Życie !! 😂😂
Proponuję solidarnie wymieniać się z konkurencją tymi numerami i stworzyć sobie taką czarną listę. I takie mendy będą miały problem gdziekolwiek coś naprawić.
Ja w stihlu niedaleko Cb pracuje to takich klanów mam kilku dziennie. Powiem,że odechciewa się pracy z ludźmi bo jest coraz gorzej właśnie z takimi sytuacjami. Przykład gościu przyniósł mi kosę do naprawy zbiornik pęknięty w pół! Mówi paliwo się wylało na ziemię i czy zrobi Pan? Mówię wymienimy nie ma problemu, zamówiłem zbiornik, wymieniłem, kosa pali śmiga. Przychodzi po odbiór, zapłacił bierze kosę i mówi,że czemu bez paliwa jest? Bo on z pełnym zbiornikiem przynosil… Zapałem chujowi pełny zbiornik to jeszcze stał pod sklepem z pół godziny gazowal.kose sprawdzal czy chodzi… Haha, ale powiem ,że z roku na rok jest coraz gorzej a pracuje już kilka lat w tym samym miejscu
Panie Krzysztofie, mam takie samo wrażenie,że ludzie cofają się w rozwoju. Jest tyle CHAMSTWA i PROSTACTWA, ze głowa mała. Musi być reset, inaczej będzie coraz gorzej. Pozdrawiam serdecznie.
Te wszystkie żale tego pana. No cóż, warto by wysłuchać również wersje klientów, których opisuje. Facetowi wydaje się, że każdy ma worek pieniędzy i będzie łykał wszystko co im wciśnie do zrobienia
Hej Chris orientujesz się może ile kosztuje katalizator Volvo S40 1.8 2004r – mój mechanik wymienił mi go i odliczył za niego 100zl od rachunku – myślisz że to uczciwa kwota? Daj znać jak bezpiecznie dojedziesz do domu
No są ludzie i parapety, taki urok pracy z klientami. Ludzie pracują na jakiś państwowych stanowiskach i maja ludzi za nic . PS. wycieraczki w bmce to byś sobie zmienił bo trochę siara 😁
Niestety tak jest… sprzedaje haki do aut, i przynajmniej raz w tygodniu trafi się taka menda… oczywiście przez miesiąc zawraca dupe przez telefon i pyta o masę rzeczy, zastanawia się, może rabat 5zł to on wtedy by kupił, może wysyłka za darmo… a może weźmie fv na ziomka. Na koniec miesiąca kupuje z rabatem na fv po to, żeby w następnym miesiącu zadzwonic, ze on chyba jednak go nie chce…
Na początku sam określiłeś gościa między innymi pisowcem.Też mam takie skojarzenia,to krzyżówka qrwy z osłem tj.odporny na wiedzę i trudny do zaje..nia… Ciężkie przypadki. Ja zajmuje się blacharstwem i lakierowaniem,ale jak wyczuwam tego typu egzemplarz …okazuje się,że jednak nie mam terminu.😁Pozdrawiam.
Nie obrażajmy bydła (czyt. zwierząt) bo ono potrafi się lepiej zachować
Był w krawacie? klient w krawacie jest mniej awanturujący się 😉
nie trafi na takich mechaników jaki on jest..
Taki charakter całe życie mają tacy ludzie.
Kris,dobrze jest tak odreagować czasami 🙂 lepiej tak,niż… w każdym razie od razu wiedziałęś,że menda,to trzeba było gościa spuścić od razu.
Było mu powiedzieć że za to że był niemiły, wyciąłeś mu katalizator
Cztery zera dla polskiego frajera czyli ałdi
Może jednak jakieś cechy wspólne macie? Np nieprzyjaźń z Rosją wyniesiona z mediów głównego ścieku? Albo; szacunek do Tiahnyboka-Frotmana, Walcamana, Zełenskyy'kego, który posiadł sztukę gry na pianinie własnym przyrodzeniem i w duecie, i jego państwa 404, które 70 lat temu dokonało czynu, mającego w zamierzeniu zostać przez Polaków zapamiętanym na wiele pokoleń? Coś jednak pamięć szwankuje przy takim natłoku ,,informacji".
Znam mechanika do którego zajedziesz żeby Ci zmienił koło a wyjedziesz z remontem silnika
90%mechanikow to jest dno! Wymieniałem rozrząd w vtec 1,8 Accord po wymianie vtec się przestał załączać. Mówię mu że się nie załącza przejechaliśmy się 4000onrotów i echo a on mi mówi że wg niego wszystko jest ok! I co miałem go pierdolnąć od razu czy jak wysiądzie dopiero. Niestety takich mechaników mamy w Polsce! Szkoda że nie mieszkam w Białymstoku. Pozdrawiam
Usługi to najbardziej niewdzięczna działalność…. Klienci często sami nie wiedzą czego chcą, a płacąc za usługę myślą, że są Rockefellerami natomiast usługodawcę traktują jak złodzieja i naciągacza. Kiedyś miałem okazję dorabiać w usługach,m była to inna branża bo montowałem kuchnie robione na zamówienie. Zawsze po montażu ludzie mieli uwagi, że nie tak miało być, że inaczej to sobie wyobrażali …. no i , że zapłacili zbyt dużo. Ja mam mechanika – kolegę do którego jeżdżę z autem i widzę jak się chłopak boksuje z tępymi dzidami, które odstawiają stare złomy, a oczekują cudów prawie za darmo…. Nikt nie bierze pod uwagę, że usługa kosztuje bo części drogie (i często te części są podłej jakości nawet jak są dobrej firmy bo covid zrobił swoje i jakość jest gorsza), mechanik musi zarobić na Urząd Skarbowy, na ZUS, na opłaty za energię i jeszcze przydało by się parę złotych na chleb zarobić… Cenimy swoją pracę ale cudzej już nie bardzo. Najlepiej zrobić czarną listę klientów i wymieniać miedzy warsztatami w okolicy by nikt inny nie nabił się na nich… niech na wymianę oleju jadą na drugi koniec Polski albo do Niemiec. Ja boksuję się z silnikiem po remoncie kapitalnym. Części do remontu z tzw pierwszego montażu czyli to co daje producent auta. Po zamontowaniu nowego rozrządy napinacz padł po 10 minutach pracy silnika. Przecież to nie wina mechanika…. wymiana w ramach gwarancji jeszcze przed opuszczeniem warsztatu. Obecnie ciągle cieknie uszczelniacz wałka rozrządu. Więc wymieniłem wałek na nowy oryginał z serwisu i.. dalej cieknie… No co? mam zlinczować mechanika, który zęby zjadł na takich naprawach, że po remoncie głowicy i wymianie wszystkich części olej cieknie bo części są do d**y? A Profesorowi współczuję….. Klientom w ramach bonusu może niech warsztat stawią herbatę z melisy? pomożę uspokoić i ukoić nerwy….
8 lat miałem warsztat, za miesiąc minie 5 lat jak zamknąłem biznes, mam spokojną głowę, zdrowszy jestem… Takich "Januszy" jest pełno, nie było miesiąca, żeby taka gnida nie chciała wrobić mnie w jakieś stare usterki i zepsucie jego pojazdu.
.. ileż razy.. !! 😂 z reguły wytrzymuję do momentu gdy usłyszę "klient nasz pan". Człowiek do klienta z sercem na talerzu, a na koniec wstrząs i rozgoryczenie.. tym bardziej, że tzw " nasz pan" nawet nie wie o czym mówi. Tłumaczysz, klarujesz jak krowie na pastwisku, zniżasz się do poziomu idioty.. a na koniec blokujesz w telefonie. Życie !! 😂😂
Proponuję solidarnie wymieniać się z konkurencją tymi numerami i stworzyć sobie taką czarną listę. I takie mendy będą miały problem gdziekolwiek coś naprawić.
Czekam na kolejne anegdoty dobrze śię słucha
Chrisie musisz se wycieraczki wymienić, strasznie Ci chrobocąąą🤪
Chrisie nie kręcimy fajerą na postoju😁
samohut*
MECHANIK -SPECJALISTA na warsztacie, którym? 🙂
Ja w stihlu niedaleko Cb pracuje to takich klanów mam kilku dziennie. Powiem,że odechciewa się pracy z ludźmi bo jest coraz gorzej właśnie z takimi sytuacjami. Przykład gościu przyniósł mi kosę do naprawy zbiornik pęknięty w pół! Mówi paliwo się wylało na ziemię i czy zrobi Pan? Mówię wymienimy nie ma problemu, zamówiłem zbiornik, wymieniłem, kosa pali śmiga. Przychodzi po odbiór, zapłacił bierze kosę i mówi,że czemu bez paliwa jest? Bo on z pełnym zbiornikiem przynosil… Zapałem chujowi pełny zbiornik to jeszcze stał pod sklepem z pół godziny gazowal.kose sprawdzal czy chodzi… Haha, ale powiem ,że z roku na rok jest coraz gorzej a pracuje już kilka lat w tym samym miejscu
Panie Krzysztofie, mam takie samo wrażenie,że ludzie cofają się w rozwoju. Jest tyle CHAMSTWA i PROSTACTWA, ze głowa mała. Musi być reset, inaczej będzie coraz gorzej. Pozdrawiam serdecznie.
Niech te bydło sami sobie naprawiają autka, albo oddają do ASO swoje autka… Jak każdy mechanik dla nich to partacz i krętacz…
ale ale….ile jest warsztatow co jedno naprawia,a drugie popsuja i nie powiedza.
Krzysztofie szacun za cierpliwość i panowanie nad sobą
Te wszystkie żale tego pana. No cóż, warto by wysłuchać również wersje klientów, których opisuje. Facetowi wydaje się, że każdy ma worek pieniędzy i będzie łykał wszystko co im wciśnie do zrobienia
Hej Chris orientujesz się może ile kosztuje katalizator Volvo S40 1.8 2004r – mój mechanik wymienił mi go i odliczył za niego 100zl od rachunku – myślisz że to uczciwa kwota? Daj znać jak bezpiecznie dojedziesz do domu
Choć robię zupełnie co innego, również znam takich klientów. Trzymaj się
Jak to podsumować ? Klient jest debilem i tylko tyle. Jak ktoś się urodzi idiota to całe życie będzie idiota.
Tragedia z tymi klientami.
Jak film nagrywasz to wycieraczki wymień. Mechanik 😁😁
Krzysiu dobremu człowiekowi zawsze wiatr w oczy. A karma wraca i myślę że kiedyś odpłaci ci z wielokrotnością
Jak to w usługach, wszędzie tak samo. Ja na Taxi !!!
współczuję takich klientów 🙁
No są ludzie i parapety, taki urok pracy z klientami. Ludzie pracują na jakiś państwowych stanowiskach i maja ludzi za nic . PS. wycieraczki w bmce to byś sobie zmienił bo trochę siara 😁
Po prostu takim ludzią się nie robi sprzętu . Współczuję . Też trafiam na takie mendy jako elektronik serwis RTV
mechanik = oszust i złodziej
W imieniu NORMALNYCH klientów – Przepraszam !!!
strzel sobie 4 setki i do przodu bo gnid nie zabraknie
Profesorze. Jak Pan mi imponuje tym podejściem do życia. Kultura, profesjonalizm i humor. Pozdrawiam serdecznie.
Wycieraczki….. Jak to było o tym szewcu….?
Niestety tak jest… sprzedaje haki do aut, i przynajmniej raz w tygodniu trafi się taka menda… oczywiście przez miesiąc zawraca dupe przez telefon i pyta o masę rzeczy, zastanawia się, może rabat 5zł to on wtedy by kupił, może wysyłka za darmo… a może weźmie fv na ziomka. Na koniec miesiąca kupuje z rabatem na fv po to, żeby w następnym miesiącu zadzwonic, ze on chyba jednak go nie chce…
Nie przejmuj się Krzysiu tym debilem najważniejsze że ty jesteś w porządku i jesteś super gość…. Pozdrawiam serdecznie😉
Trudnych klientów nie da się uniknąć ale można im cenę podnieść (sprawdzone , działa 😉
Na początku sam określiłeś gościa między innymi pisowcem.Też mam takie skojarzenia,to krzyżówka qrwy z osłem tj.odporny na wiedzę i trudny do zaje..nia… Ciężkie przypadki. Ja zajmuje się blacharstwem i lakierowaniem,ale jak wyczuwam tego typu egzemplarz …okazuje się,że jednak nie mam terminu.😁Pozdrawiam.
Dobrze że przy otwieraniu szyberdachu wiązki nie uszkodził🤣