Kto wyjaśni śmierć młodej dziewczyny w nowym Mercedesie klasy A …?
0:02 – eksplozja pod wiaduktem w kabinie Mercedesa.
0:12 – resztki szyberdachu na drodze, a płonący Mercedes nadal porusza się z prędkością ok. 130 km/h.
1:09 – Mercedes zatrzymuje się w wyniku łagodnego dojechania do prawej bariery energochłonnej i tarcia prawym bokiem.
1:18 – Mercedes gwałtownie rusza z pełnym przyspieszeniem.
1:27 – Mercedes ostatecznie zatrzymuje się rozbijając zaparkowany inny samochód. Silnik wyłącza się.
Jakim cudem coś takiego mogło się wydarzyć w nowiutkim samochodzie kupionym w polskim salonie … i czy to jest pierwsza i ostatnia ofiara Mercedesa???
P.S.
Wielkie wyrazy współczucia dla rodziny Zmarłej …
Pobrane z Youtube Elektronik i Elektryk Samochodowy, Warsztat Samochodowy – Mechanik i Diagnostyka, Naprawiamy Silniki Samochodowe Warszawa, Naprawa Silników Samochodowych – Remonty kapitalne Warszawa, Wymiana radia w samochodzie, Remonty kapitalne Silników do Auta Warszawa, Elektronik Samochodowy,
Related
31 thoughts on “08102018 r Mercedes zabija kierowc na A 2”
prosty efekt nowych gazów w klimatyzacjach od 2017r.. R1234yf-10X droższy, łatwopalny i wybuchowy wydzielający kwas trifluorooctowy. A można było tanio i bezpiecznie nabijać CO2, ale talary ważniejsze
albo samobójstwo, albo zabójstwo, bo z jakiś powodów nie uciekała z auta ,albo nie mogła, albo nie chciała…. albo była martwa od razu zabujstwo, a i mogło się stać przez R1234yf ew zawał, wylew, omdlenie.
1. Stracila przytomosc, auto mialo wlaczona asyste lini pasa, wiec nie reagowala auto wlaczylo awaryjne swiatla i zjechalo na pobocze. to jest jasne. 2.Czemu stracila przytomosc i sie auto palilo? a) ten parszywy gaz z klimatyzacji b) cos obcego ( moze e-papiaros ) Na filmie widac ogien wychodzacy z szyberdachu. wiec to nie silnik.
Wiem że trudno jest w takich sytuacjach zachować zimna krew ale sytuację służbom ratowniczym ułatwia podanie lokalizacji czyli pikietażu wypadku ze słupków referencyjnych.
Ale baba wkurwiajaca. Gość podaje adres, a ona cały czas swoje 5gr ze się samochód pali. Zamiast wyjść pomoc, zobaczyć to woli odjechać i złamać prawo.
Btw gość pewnie nie żyje, ale gdyby ktoś normalnie zareagował, tzn wyjechał przed niego i go wyhamował do 0 po czym spróbował ratować to by miał szanse. Ale po co, każdy się zajmuje sobą.
Jedziesz sobie spokojnie autostradą swoim nowym samochodem i nagle żywy ogień zaczyna w ciebie dmuchać z klimatyzacji(nie wiem czy to klimatyzacja ale tam słyszałem) oraz nie masz jak się uratować bo nie dość że cię piecze samochód żywcem to jeszcze nie możesz z niego wyjść bo się rozbijesz Nigdy bym sobie takiego czegoś nie wyobraził
To, ze baba już rodzi się pierdolnięta to normalka, ale jak padło pytanie czy kierowca ma gaśnicę to już w ogóle dramat człowieka. Co za idiotka. Szkoda, że kierowca jej nie wyjebał z auta.
Minęło parę lat, jest 2022, co wiemy: Czynnik chłodniczy R1234yf mógł wywołać pożar w kabinie (opinia pierwszego zespołu biegłych). Parownik klimatyzacji, a więc element układu znajdujący się wewnątrz kabiny, wraz z przewodami tam zlokalizowanymi pozostały szczelne (drugi zespół biegłych). Nie ma możliwości by powodem tego pożaru był wyciek czynnika klimatyzacji w kabinie, choć ma on potencjał doprowadzenia do takiego zdarzenia. Przyczyna pozostanie niewyjasniona, sprawa została prawomocnie umorzona.
Co za baba
prosty efekt nowych gazów w klimatyzacjach od 2017r.. R1234yf-10X droższy, łatwopalny i wybuchowy wydzielający kwas trifluorooctowy. A można było tanio i bezpiecznie nabijać CO2, ale talary ważniejsze
albo samobójstwo, albo zabójstwo, bo z jakiś powodów nie uciekała z auta ,albo nie mogła, albo nie chciała…. albo była martwa od razu zabujstwo, a i mogło się stać przez R1234yf ew zawał, wylew, omdlenie.
1. Stracila przytomosc, auto mialo wlaczona asyste lini pasa, wiec nie reagowala auto wlaczylo awaryjne swiatla i zjechalo na pobocze. to jest jasne.
2.Czemu stracila przytomosc i sie auto palilo? a) ten parszywy gaz z klimatyzacji b) cos obcego ( moze e-papiaros ) Na filmie widac ogien wychodzacy z szyberdachu. wiec to nie silnik.
>już nie żyje
>ale jaja
Szkoda tych W124
Dziwne jest to że Mercedes rozwalił 2 inne stare Mercedesy
Ta baba to jakaś porazka
Nie żyje ktoś nie żyje nie żyje nie zesra się jak nie żyje juz
Nowoczesna klimatyzacja syf
Mercedesybto tym nie samo zapłon jest bardzo czesty
Hej, czy zgodzisz się na wykorzystanie tego filmu na moim kanale? Pozdrawiam
Na nagraniu widać że samochód płonie z tyłu .
On przeciez ma tyle takich systemow i coooo…?.!
Nie masa NIE RASA TYLKO KASAsię LICZY
Hej mercedes, mam dość życia
Wiem że trudno jest w takich sytuacjach zachować zimna krew ale sytuację służbom ratowniczym ułatwia podanie lokalizacji czyli pikietażu wypadku ze słupków referencyjnych.
Czy wiadomo jest coś o efektach śledztwa? Czy jest ostatecznie stanowisko Mercedesa?
Ale baba wkurwiajaca. Gość podaje adres, a ona cały czas swoje 5gr ze się samochód pali. Zamiast wyjść pomoc, zobaczyć to woli odjechać i złamać prawo.
Btw gość pewnie nie żyje, ale gdyby ktoś normalnie zareagował, tzn wyjechał przed niego i go wyhamował do 0 po czym spróbował ratować to by miał szanse. Ale po co, każdy się zajmuje sobą.
Jedziesz sobie spokojnie autostradą swoim nowym samochodem i nagle żywy ogień zaczyna w ciebie dmuchać z klimatyzacji(nie wiem czy to klimatyzacja ale tam słyszałem) oraz nie masz jak się uratować bo nie dość że cię piecze samochód żywcem to jeszcze nie możesz z niego wyjść bo się rozbijesz
Nigdy bym sobie takiego czegoś nie wyobraził
Załadujcie tą babę do tego mercedesa…
ja się boję jeździć teraz jak tyle cymbałów przyjęło grafenowego lucyfera z igły w ramię… Teraz może być w zasadzie loteria z ludźmi w każdej chwili…
…..może silnik eksplodował???
ale by mnie rozjebalo gdyby mi tak to babsko pierdolilo pod nosem chuja wnoszac
Dzień dobry,
Czy mógłbym wykorzystać Pana nagranie do mojej serii "Polscy Kierowcy" ?
Pozdrawiam, miłego dnia
Jakie wredne babsko, nie mam słów .
[*]
To, ze baba już rodzi się pierdolnięta to normalka, ale jak padło pytanie czy kierowca ma gaśnicę to już w ogóle dramat człowieka. Co za idiotka. Szkoda, że kierowca jej nie wyjebał z auta.
Minęło parę lat, jest 2022, co wiemy: Czynnik chłodniczy R1234yf mógł wywołać pożar w kabinie (opinia pierwszego zespołu biegłych). Parownik klimatyzacji, a więc element układu znajdujący się wewnątrz kabiny, wraz z przewodami tam zlokalizowanymi pozostały szczelne (drugi zespół biegłych). Nie ma możliwości by powodem tego pożaru był wyciek czynnika klimatyzacji w kabinie, choć ma on potencjał doprowadzenia do takiego zdarzenia. Przyczyna pozostanie niewyjasniona, sprawa została prawomocnie umorzona.
Słabiutko.