W dzisiejszym odcinku odpowiemy sobie na pytanie czy przyczyną pożaru w garażu przy Górczewskiej w Warszawie był samochód elektryczny. Taka informacja pojawiała się w wielu serwisach i portalach informacyjnych. Czy słusznie? Zapraszam do obejrzenia odcinka.
Gorące podziękowania przy ustalaniu marki samochodu dla rzeczoznawcy samochodowego Jacka Balkana, którego kanał MotoDziennik serdecznie polecam!
Pobrane z Youtube Elektronik i Elektryk Samochodowy, Warsztat Samochodowy – Mechanik i Diagnostyka, Naprawiamy Silniki Samochodowe Warszawa, Naprawa Silników Samochodowych – Remonty kapitalne Warszawa, Wymiana radia w samochodzie, Remonty kapitalne Silników do Auta Warszawa, Elektronik Samochodowy,
Related
22 thoughts on “Odc. 14 – Czy przyczyną pożaru w garażu podziemnym przy Górczewskiej w Warszawie był elektryk?”
Czekam aż ktoś z fragmentu z wyliczaniem stron zrobi kolędę 👍 tu tu tuuuu tu tu!
Wydaje mi się, że "parkowanie" samochodów elektrycznych nie jest problemem. Problematyczne jest to, że parkowanie elektryka równa się jego lądowaniu, a to może być niebezpieczne. Na halach magazyniwych, gdzie operują wózki widłowe elektryczne ich stację lądowania muszą mieć czujniki metanu, wentylatory chemoodporne, okapy że stali nierdzewnej… Może jakaś dod. wentylacja w garażu, wlaczana w trakcie ładowania samochodów elek. by wystarczyła?
no fajowy odcinek, super analiza, ciekawe czy pokryje się z ekspertyzą. No i temat parkowania i ładowania samochodów elektrycznych czy hybryd plug-in w garażach podziemnych też jest interesujący bo myślę że to będzie teraz nagminne. Tak jak wjazd samochodów z LPG do garaży gdzie deweloperzy aby uniknąć kosztów nie projektują instalacji detekcji gazu i stawiają znak "zakaz wjazdu samochodów z LPG" i myśli że sprawa załatwiona tylko statystycznie biorąc pewnie z 15% samochodów tam parkujących ma instalację gazową – taka polska natura.
Teraz tylko pytanie czy to był w ogóle samochód? Dla mnie ten jaguar który jest najbardziej spalony nie mógł być przyczyną pożaru. Pożar mógł się przenieść od samochodu tylko pytanie jest czy było coś pod samochodem, czy miał wadliwą elektrykę.
5:14 to się pan nie dobrze orientujesz. W dzisiejszych czasach, to nawet elektryki nie zawsze są całkiem tylko elektryczne. Np. BMW i3 REx jak najbardziej ma wlew paliwa, bo do przedłużenia zasięgu stosuje… agregat prądotwórczy. Czyli taki elektryczny, ale nie do końca.
Więc nie elektryk – czyli nie da się wydębić odszkodowania od producenta :/ no jaka szkoda. To chociaż może właściciel jaguara jest jakimś potentatem, nie wiem, naftowym?
Po co ta czcza gadanina. Ekspert oceniający przyczynę i przebieg pożaru miał tę wiedzę pierwszego dnia śledztwa. Po przesłuchaniu poszkodowanych i obejrzeniu dowodów rejestracyjnych wiadomo jest czy stał tam fullelektryk, hybryda twarda czy miękka. Aut z LPG nie wolno parkować w garażach podziemnych gdzie są studzienki albo kanały zęzowe. Największa skłonność do awarii baterii litowych ich przegrzania i pożaru występuje w czasie ładowania. Dlatego w garażach podziemnych powinno być zabronione ładowanie wszelkiej maści elektryków. Nie wolno także przechowywać przedmiotów z materiałów palnych nie będących integralną częścią samochodu. Na zdjęciach widać jakieś przepierzenia z desek, można domniemywać że znajdowały się tam również komórki lokatorskie. A to już kryminał dla projektanta lub wykonawcy.
Jakiś czas temu mieszkałem pod tym adresem, a że miejsce w garażu miałem odległe od klatki, to czasem przemierzałem tę część strawioną przez pożar. Kiedy pierwszy raz przeczytałem o tym zdarzeniu i pogłoskach nt. przyczyn, przypomniałem sobie, że widziałem raz czy dwa ładujące się hulajnogi Lime w liczbie około 5, jedna koło drugiej. Jak myślisz, są jakieś przesłanki wykluczające winę takich hulajnóg, albo, przeciwnie, przemawiające za nią? Pożar wybuchł chyba w okolicy standardowej pory rozwożenia hulajnóg przez "juicerów", a same pojazdy bywają w różnym stanie, co pewnie zwiększa ryzyko niepożądanych efektów przy ładowaniu.
Potem zmieniły się zeznania i że to była hulajnoga w schowku, a druga sprawa że wybuchy były ze wzgledu na auta LPG i ich butle i dobrze że nie było ich wiecej bo by całe osiedle zmiotło… Więc myśle że ciekawym materiałem by była prezentacja zbiorników LPG i ich zasada działania i co sie z nimi dzieje podczas wysokich temperatur. Bo dużo ludzi niesie fałszywe plotki o tym jakie one są niebezpieczne i najlepiej zestawić taki zbiornik LPG z benzynowym/diesla. 🙂
Gratuluję świetnej analizy i rozłożenia tematu na czynniki pierwsze. Tak do sprawy powinno podejść każda redakcja, która bez żadnej analizy od razu obwiniła pojazd elektryczny jako przyczynę pożaru.
Czekam aż ktoś z fragmentu z wyliczaniem stron zrobi kolędę 👍 tu tu tuuuu tu tu!
Świetny odcinek.
Bardzo merytoryczny materiał. Super analiza! 🧑🚒
Wydaje mi się, że "parkowanie" samochodów elektrycznych nie jest problemem. Problematyczne jest to, że parkowanie elektryka równa się jego lądowaniu, a to może być niebezpieczne.
Na halach magazyniwych, gdzie operują wózki widłowe elektryczne ich stację lądowania muszą mieć czujniki metanu, wentylatory chemoodporne, okapy że stali nierdzewnej… Może jakaś dod. wentylacja w garażu, wlaczana w trakcie ładowania samochodów elek. by wystarczyła?
no fajowy odcinek, super analiza, ciekawe czy pokryje się z ekspertyzą. No i temat parkowania i ładowania samochodów elektrycznych czy hybryd plug-in w garażach podziemnych też jest interesujący bo myślę że to będzie teraz nagminne. Tak jak wjazd samochodów z LPG do garaży gdzie deweloperzy aby uniknąć kosztów nie projektują instalacji detekcji gazu i stawiają znak "zakaz wjazdu samochodów z LPG" i myśli że sprawa załatwiona tylko statystycznie biorąc pewnie z 15% samochodów tam parkujących ma instalację gazową – taka polska natura.
Teraz tylko pytanie czy to był w ogóle samochód? Dla mnie ten jaguar który jest najbardziej spalony nie mógł być przyczyną pożaru. Pożar mógł się przenieść od samochodu tylko pytanie jest czy było coś pod samochodem, czy miał wadliwą elektrykę.
Biegło-rzeczoznawca ppoż. & motoryzacji. Super materiał 🙂
5:14 to się pan nie dobrze orientujesz. W dzisiejszych czasach, to nawet elektryki nie zawsze są całkiem tylko elektryczne. Np. BMW i3 REx jak najbardziej ma wlew paliwa, bo do przedłużenia zasięgu stosuje… agregat prądotwórczy. Czyli taki elektryczny, ale nie do końca.
BMW i3 ma akurat wlew paliwa z przodu.
A przyczyną była elektryczna… hulajnoga 😉
Więc nie elektryk – czyli nie da się wydębić odszkodowania od producenta :/ no jaka szkoda. To chociaż może właściciel jaguara jest jakimś potentatem, nie wiem, naftowym?
Po co ta czcza gadanina. Ekspert oceniający przyczynę i przebieg pożaru miał tę wiedzę pierwszego dnia śledztwa. Po przesłuchaniu poszkodowanych i obejrzeniu dowodów rejestracyjnych wiadomo jest czy stał tam fullelektryk, hybryda twarda czy miękka. Aut z LPG nie wolno parkować w garażach podziemnych gdzie są studzienki albo kanały zęzowe. Największa skłonność do awarii baterii litowych ich przegrzania i pożaru występuje w czasie ładowania. Dlatego w garażach podziemnych powinno być zabronione ładowanie wszelkiej maści elektryków. Nie wolno także przechowywać przedmiotów z materiałów palnych nie będących integralną częścią samochodu. Na zdjęciach widać jakieś przepierzenia z desek, można domniemywać że znajdowały się tam również komórki lokatorskie. A to już kryminał dla projektanta lub wykonawcy.
super, ciekawy filmik, subek i łapka w górę leci w twoją stronę,
pozdrawiamy z Holandii i zapraszamy do nas 🙂
TAM i Z POWROTEM
Jakiś czas temu mieszkałem pod tym adresem, a że miejsce w garażu miałem odległe od klatki, to czasem przemierzałem tę część strawioną przez pożar. Kiedy pierwszy raz przeczytałem o tym zdarzeniu i pogłoskach nt. przyczyn, przypomniałem sobie, że widziałem raz czy dwa ładujące się hulajnogi Lime w liczbie około 5, jedna koło drugiej. Jak myślisz, są jakieś przesłanki wykluczające winę takich hulajnóg, albo, przeciwnie, przemawiające za nią? Pożar wybuchł chyba w okolicy standardowej pory rozwożenia hulajnóg przez "juicerów", a same pojazdy bywają w różnym stanie, co pewnie zwiększa ryzyko niepożądanych efektów przy ładowaniu.
Nie wystarczy zapytać właściciela co to za auto? 🤷🤷🤷
Myli się Pan co do modelu Jaguara. Tam nie stal żaden sedan tylko SUV miałem miejsce obok tego auta.
Potem zmieniły się zeznania i że to była hulajnoga w schowku, a druga sprawa że wybuchy były ze wzgledu na auta LPG i ich butle i dobrze że nie było ich wiecej bo by całe osiedle zmiotło…
Więc myśle że ciekawym materiałem by była prezentacja zbiorników LPG i ich zasada działania i co sie z nimi dzieje podczas wysokich temperatur. Bo dużo ludzi niesie fałszywe plotki o tym jakie one są niebezpieczne i najlepiej zestawić taki zbiornik LPG z benzynowym/diesla. 🙂
Przyczyna pożaru leży zupełnie po innej stronie;)
Gratuluję świetnej analizy i rozłożenia tematu na czynniki pierwsze. Tak do sprawy powinno podejść każda redakcja, która bez żadnej analizy od razu obwiniła pojazd elektryczny jako przyczynę pożaru.
Typie, podnieś sobie monitor. O Ergonomii to chyba jeszcze nigdzie nie słyszałeś?
Ciekawa koncepcja z aluminiowym nadwoziem, gdyby nie nieruszone alufelgi.
Długi ktoś miał Provident czy inny bocian i nie opłacili i przyszli i spalili…
Mała uwaga. Niektóre busy w pełni elektryczne posiadają wlew paliwa. Jest do niezależne ogrzewanie pojazdu na ropę tzw. webasto.
Świetna analiza, która dowodzi jedynie tego, że "pacjentem zero" najprawdopodobniej nie był ten jeden pojazd, i tylko tyle.
To co tam się tak paliło że stopiło całego jaguara?