Czy samochody elektryczne są przyszłością transportu osobowego? Mają bardzo wiele zalet, ale nie są pozbawione też wad. W tym wideo podsumuję i jedne i drugie.
Pobrane z Youtube Elektronik i Elektryk Samochodowy, Warsztat Samochodowy – Mechanik i Diagnostyka, Naprawiamy Silniki Samochodowe Warszawa, Naprawa Silników Samochodowych – Remonty kapitalne Warszawa, Wymiana radia w samochodzie, Remonty kapitalne Silników do Auta Warszawa, Elektronik Samochodowy,
Related
28 thoughts on “Przyszłość elektrycznych samochodów w Polsce- Nauka. To lubię.”
Elektryk przejedzie kilkaset kilometrów pod warunkiem ze bedziemy jechać 90 na godzinę po autostradzie. Wystarczy wciskać porządnie gaz i zasięg gwałtownie zmaleje. A tego producenci elektryka nie podają.
W/g założeń z 1915 roku Polska ma być gospodarstwem pomocniczym i nie konkurencyjnym dla Niemiec. Największy transfer pieniędzy z naszego kraju generuje Jeronimo Martins i Eurocash. Czy coś nam to daje do myślenia? Małe wozidełka elektryczne to kolejny sposób wyciągania kasy z naszych kieszeni i naszego państwa. Jeżeli nie będzie zasięgu porównywalnego do pojazdów z napędem spalinowym to nie ma w tym logiki ani ekonomii aby przeskoczyć na elektryki. A gdzie transport publiczny i towarowy ? To już w ogóle promil promila. Korporacje światowe czerpią największe zyski z wciskania nam niechcianych śmieci i usług pod każdą postacią. W drugą stronę to nie działa. Zaraz po zakupie pełnowartościowy produkt korporacyjny staje się niebezpiecznym śmieciem , którego utylizacja kosztuje krocie z naszych i publicznych pieniędzy. Istny matrix w rzeczywistości.
zanieczyszczenie jakie powstaje w produkcji ogniw do jednego auta to tyle co diesel przez 10 lat ,a ogniw fotowoltaicznych zysk z ich wyprodukowanego prądu w naszym klimacie zwraca się po 30 latach jak wiadomo żywotność jest dużo krótsza .
Sprawność silników spalinowych nie wynosi 25%! Błąd, mam nadzieję, że nie celowy. Dla silników iskrowych sprawność wynosi 30-35% i więcej w niektórych rozwiązania (patrz Mazda), a w przypadku diesli – 40-45%.
Witam panie Nauka … proponuje sie zapoznac z oferta chinskiej firmy BYD… w chinch te samochody elektryczne sa tanie i laduja sie szybvciej niz tesla. Tak samo z wodorem sa juz duze postepy i latwosc w operowaniu nosnikow wodoru. Slaby research wiecej pitolenia niz faktow….
Nie rozumiem niestety zdania dlaczego samochody elektryczne są bezpieczniejsze. Na ten moment są zdecydowanie cięższe od spalinowych odpowiedników, a więc przy uderzeniu w kogoś lub coś mogą powodować znacznie większe szkody. Znane są też przypadki pożarów Tesli, które były nieporównywalnie trudniejsze w gaszeniu niż płonący pojazd spalinowy. Poza tym nie widzę większych różnic w kwestiach bezpieczeństwa. To są tak naprawdę pierwsze rzeczy, które przyszły do głowy, gdy to usłyszałem. Nie chodzi o fakt, że chcę koniecznie to zanegować, ani tym bardziej, że uważam że posiadam jakąś specjalistyczną wiedzę w tym zakresie. Bardziej brakło mi po prostu wyjaśnienia skąd wniosek o większym bezpieczeństwie samochodów elektrycznych.
Liderem w produkcji lub technologii nie będziemy nigdy. Niemcy nam na to po prostu nie pozwolą, bo to dla nich konkurencja, zarówno gospodarcza jak i polityczna. Po drugie nasi politycy to też problem.Nie są w stanie dostrzec potencjału, a jak już go dostrzegą to będą chcieli go sprzedać i obdzielić ziomków.
Trochę nie rozumiem rozróżnienia, że samochody elektryczne są bardziej nowoczesne i mogą być autonomiczne. Koncerny samochodowe rozwijają i montują te technologię do wszystkich samochodów które produkują (od pewnej półki cenowej i wersji wyposażenia). Radar, kamera czy moduł asystenta kierowcy nie potrzebuje nawet wiedzieć jaki jest typ napędu, ważne żeby mógł go automatycznie kontrolować. Stąd może wyniknąć konieczność automatycznej skrzyni biegów żeby to działało z silnikiem spalinowym ale jest całkowicie możliwe.
Niespełna 2 miesiące temu CEO Redwood Materials firmy zajmującej się recyklingiem baterii powiedział że odzyskują ~95% materiałów użytych do ich produkcji, obecnie na świecie mamy takich firm masę ponieważ to czysta żyła złota, a klienci walą do nich drzwiami i oknami by dobrać się do tych surowców.
Pod warunkiem że , rząd nie będzie zmieniać prawa co 2-3 miesiące bo to będzie odstraszać biznes od dużych inwestycji w Polsce . Ten sam problem dotyczy produkcji elementów półprzewodnikowych – koszt reaktywacji CEMI to 55 mld zł zakładając budowę fabryki pod klucz . Pieniądze na to ma rząd oraz wielki biznes – i znowu ten drugi nie zainwestuje 55 mld kiedy prawo zmienia się jak w kalejdoskopie .
Oczywiście przy wazeniu za I przeciw pominieto kluczowe przeciw nawet jak będzie siec straty przesylu I straty przy ladowaniu I wyciaganiu mocy z bateri, zanieczyszczenia przy produkcji I recyklingu duzo wieksze i o wiele bardziej niebezpieczne odpady niż przy spalinowkach tdi w calosciowym bilansie od produkcji poprzez uzytkowanie az do recyklingu. Zagrozenie pozarem I charakter pozaru czyni jej utopia.
Myśle, ze teraz rozmawiamy, czy auta elektryczne wyprą spalinowe, czy nie, a za dosłownie pare lat będzie jakaś nowa technologia i oba odejdą do lamusa
Elektryk przejedzie kilkaset kilometrów pod warunkiem ze bedziemy jechać 90 na godzinę po autostradzie. Wystarczy wciskać porządnie gaz i zasięg gwałtownie zmaleje. A tego producenci elektryka nie podają.
W/g założeń z 1915 roku Polska ma być gospodarstwem pomocniczym i nie konkurencyjnym dla Niemiec. Największy transfer pieniędzy z naszego kraju generuje Jeronimo Martins i Eurocash. Czy coś nam to daje do myślenia? Małe wozidełka elektryczne to kolejny sposób wyciągania kasy z naszych kieszeni i naszego państwa. Jeżeli nie będzie zasięgu porównywalnego do pojazdów z napędem spalinowym to nie ma w tym logiki ani ekonomii aby przeskoczyć na elektryki. A gdzie transport publiczny i towarowy ? To już w ogóle promil promila. Korporacje światowe czerpią największe zyski z wciskania nam niechcianych śmieci i usług pod każdą postacią. W drugą stronę to nie działa. Zaraz po zakupie pełnowartościowy produkt korporacyjny staje się niebezpiecznym śmieciem , którego utylizacja kosztuje krocie z naszych i publicznych pieniędzy. Istny matrix w rzeczywistości.
zanieczyszczenie jakie powstaje w produkcji ogniw do jednego auta to tyle co diesel przez 10 lat ,a ogniw fotowoltaicznych zysk z ich wyprodukowanego prądu w naszym klimacie zwraca się po 30 latach jak wiadomo żywotność jest dużo krótsza .
Spaliny z kominów elektrowni są czystsze, szczególnie te z Bełchatowa, największego truciciela w Europie
W Polsce żeby samochody elektryczne były eko, prąd musiałby być wytwarzany z atomu lub OZE.
A efektywność i straty przesyłu prądu względem innych źródeł energii?
Przykład Japonii pokazuje że przyszłość do WODÓR.
Sprawność silników spalinowych nie wynosi 25%! Błąd, mam nadzieję, że nie celowy. Dla silników iskrowych sprawność wynosi 30-35% i więcej w niektórych rozwiązania (patrz Mazda), a w przypadku diesli – 40-45%.
Elektryki na masową skale spowodowałyby totalny upadek motoryzacji.
Zapomniał pan o rafineriach. Zużywają wiecej energii jak huty.
Może i spaliny z kominów są czystsze, ale tak jak i wody odpompowywane z elektrowni są też promieniotwórcze
Dlaczego auta spalinowe nie mogą być platformą do rozwoju technologii autonomicznej? Bo nie został zaprezentowany logiczny ciąg na to wskazujący
Czyli de facto nie są ekologiczne a jak już będą to dwa razy mniej nieekologiczne… Smutne
Witam panie Nauka … proponuje sie zapoznac z oferta chinskiej firmy BYD… w chinch te samochody elektryczne sa tanie i laduja sie szybvciej niz tesla.
Tak samo z wodorem sa juz duze postepy i latwosc w operowaniu nosnikow wodoru.
Slaby research wiecej pitolenia niz faktow….
3:52 Ale razem z rozwojem aut baterie też się rozwiną
Ten gość jest lewy jakiś gada i promuje pseudo naukę.
taka prawda .
Buty!!!!samochód prędzej czy później będzie ZŁOMEM
Nie rozumiem niestety zdania dlaczego samochody elektryczne są bezpieczniejsze. Na ten moment są zdecydowanie cięższe od spalinowych odpowiedników, a więc przy uderzeniu w kogoś lub coś mogą powodować znacznie większe szkody. Znane są też przypadki pożarów Tesli, które były nieporównywalnie trudniejsze w gaszeniu niż płonący pojazd spalinowy. Poza tym nie widzę większych różnic w kwestiach bezpieczeństwa. To są tak naprawdę pierwsze rzeczy, które przyszły do głowy, gdy to usłyszałem.
Nie chodzi o fakt, że chcę koniecznie to zanegować, ani tym bardziej, że uważam że posiadam jakąś specjalistyczną wiedzę w tym zakresie. Bardziej brakło mi po prostu wyjaśnienia skąd wniosek o większym bezpieczeństwie samochodów elektrycznych.
Liderem w produkcji lub technologii nie będziemy nigdy. Niemcy nam na to po prostu nie pozwolą, bo to dla nich konkurencja, zarówno gospodarcza jak i polityczna.
Po drugie nasi politycy to też problem.Nie są w stanie dostrzec potencjału, a jak już go dostrzegą to będą chcieli go sprzedać i obdzielić ziomków.
Trochę nie rozumiem rozróżnienia, że samochody elektryczne są bardziej nowoczesne i mogą być autonomiczne. Koncerny samochodowe rozwijają i montują te technologię do wszystkich samochodów które produkują (od pewnej półki cenowej i wersji wyposażenia). Radar, kamera czy moduł asystenta kierowcy nie potrzebuje nawet wiedzieć jaki jest typ napędu, ważne żeby mógł go automatycznie kontrolować. Stąd może wyniknąć konieczność automatycznej skrzyni biegów żeby to działało z silnikiem spalinowym ale jest całkowicie możliwe.
Niespełna 2 miesiące temu CEO Redwood Materials firmy zajmującej się recyklingiem baterii powiedział że odzyskują ~95% materiałów użytych do ich produkcji, obecnie na świecie mamy takich firm masę ponieważ to czysta żyła złota, a klienci walą do nich drzwiami i oknami by dobrać się do tych surowców.
Ale czasy się zmieniły. Obecnie od 2021 do 2022 przybyło ponad o 110% wszystkich ładowarek, a ładowanie trwa teraz nawet 18 minut
Pod warunkiem że , rząd nie będzie zmieniać prawa co 2-3 miesiące bo to będzie odstraszać biznes od dużych inwestycji w Polsce . Ten sam problem dotyczy produkcji elementów półprzewodnikowych – koszt reaktywacji CEMI to 55 mld zł zakładając budowę fabryki pod klucz . Pieniądze na to ma rząd oraz wielki biznes – i znowu ten drugi nie zainwestuje 55 mld kiedy prawo zmienia się jak w kalejdoskopie .
Oczywiście przy wazeniu za I przeciw pominieto kluczowe przeciw nawet jak będzie siec straty przesylu I straty przy ladowaniu I wyciaganiu mocy z bateri, zanieczyszczenia przy produkcji I recyklingu duzo wieksze i o wiele bardziej niebezpieczne odpady niż przy spalinowkach tdi w calosciowym bilansie od produkcji poprzez uzytkowanie az do recyklingu. Zagrozenie pozarem I charakter pozaru czyni jej utopia.
Myśle, ze teraz rozmawiamy, czy auta elektryczne wyprą spalinowe, czy nie, a za dosłownie pare lat będzie jakaś nowa technologia i oba odejdą do lamusa